Madison Avenue Bond No 9
Madison Avenue Bond No 9 Eau de parfum
Moja miłość…. już zawsze będzie mi się kojarzyła z Rzymem.
Tam ten zapach poznałam pierwszy raz. Przechadzając się po niszowych perfumeriach, których w Rzymie nie brakuje zdecydowałam się na testy tylko tej jedynej marki i znalazłam dwa zapachy, które mnie oczarowały…. po niespełna dwóch tygodniach jeden już trafił na moją półkę….
JESTEM ZACHWYCONA.
Perfumy idealne dla wielbicielek świeżaków z owocową nutą, ale jedocześnie z pazurem i dostojnością. Szczerze mówiąc do żadnego innego zapachu tych perfum nie mogę porównać, do niczego co znam…..Może jedynie klimat jakby troszkę w stylu Gucci Rush 2.
Soczyste, świeże, chrupiące owoce zdecydowanie wyczuwalne zielone jabłko…
Zapach generalnie na początku jest zimny i mało przytulny, wręcz wyobrażam sobie zmrożone i pokryte szronem jeżyny.
Potem zapach łagodnieje i staje się bardziej mleczny, jakby do owoców dolano jaśminowej emulsji pełnej płatków róż. Dzięki temu robi się bardziej kobiecy i przytulniejszy, ale cały czas tryska energią i rześkością.
Powiem nawet, że Madison Avenue nie jest to zapach „przyjemny” w takim dosłownym znaczeniu, w szczególności na samym początku.
Zdecydowanie nie JEST zapachem, do którego można się wtulić.
Nuty owocowe jakby musują się z gładkością i aksamitnością kwiatów. Kompozycji cały czas towarzyszy akord słodkich pralin.
Nosząc na sobie Madison Avenue zauważyłam jednak, że praliny nigdy nie wychodzą na przewodzenie, raczej są tłem. Natomiast o pierwsze skrzypce walczy nuta ziemistości i chropowatości… i właśnie dlatego zapach zapada w pamięć i uzależnia. Choć jest zupełnie nie w moim stylu oczarował mnie i już nie mogę się doczekać lata i testów Madison Avenue w upalne dni.
Zadziwiające, kolejnego dnia testów przybrał na mnie o niebo inny wymiar…. jakby dorzucono do niego akordu puchatego ciepła…oj jak ten zapach mnie intryguje…. będę w razie potrzeby aktualizować ten wpis 🙂
Próbkę tego zapachu możesz zakupić tutaj.
Madison Avenue Bond No 9 Eau De Parfum
Rok premiery: 2016.
Twórca kompozycji zapachowej: Bond No 9.
Nuty głowy: Jabłko, Jeżyna i Bergamotka;
Nuty serca: Róża, Jaśmin i Magnolia;
Nuty bazy: Paczula, Pralina i Ambroksan.
Trwałość: 7/10
Projekcja: 7/10