CHLOE NOMADE Naturelle kontra Chloe Nomade Jasmin Naturel

Każdy z zapachowej rodziny Chloe Nomade jest inny, jeżeli przyjrzeć się serii Naturelle wersja z 2023 roku, czyli Jasmin Naturel jest wzbogacona o paczulę i gruszkę. A jak pachnie?

Zacznę może od krótkiego opisu Chloe Nomade Naturelle z 2022 roku otóż jest to zapach zdecydowanie słodszy od pierwowzoru Chloe Nomade edp, bardziej w plażowym klimacie, zdecydowanie tutaj prym wiedzie mirabelka z akordem daktyli. Akord daktyli to zapach delikatnie solarny, delikatnie cynamonowy i troszkę nawet kokosowy….to akord idealnie wizualizujący oliwkę do opalania, czy też nuty perfum Guerlain Terracotta Le Parfum.

Nomade Naturelle jest bardzo przyjemnym zapachem, milusińskim i bezpiecznym, troszkę na samym początku brzmienia pachnie rumiankowo, co może zniechęcić do dalszych testów bloteryjnych… jednak jak pozwolimy mu na skórze „chwilkę posiedzieć” zacznie przyjemnie wręcz iskrzyć …. Na skórze pozostawia przyjemną i całkiem bogato brzmiącą bazę, co może naprawdę być wspaniałym atutem tego zapachu.

Natomiast jak pachnie Chloe Nomade Jasmin Intense ?

Tutaj dodano w teorii gruszkę w otwarciu… od razu powiem, że nie wyobrażam sobie tej gruszki za żadne skarby świata…..natomiast bazę wzbogacono o paczulę…. i już tę informacje odbieram z aprobatą 🙂 Jest to zdecydowanie zapach bardziej….bardziej gęsty, bardziej cierpki, bardziej gorzki, bardziej szorstki, bardziej dystansujący…

Mam takie wrażenie, że Jasmin Intense ma składzie trochę słodkiego alkoholu. Może to rakija z mirabelek, z ogromną ilością brązowego cukru? Jednak nie jest to zapach przesłodzony, gdyż ma również kwaśne brzmienie. Cóż jest zdecydowanie trudniejszy, bardziej w klimatach niszowych zapachów…

Myślę, że w porównaniu do Chloe Nomade Naturelle mniej smaczny… ja nie stawiam mu wspaniałej prognozy na przyszłość, ale zobaczymy 🙂

Próbkę tego zapachu możesz zakupić tutaj.